Naruszenie dóbr osobistych kandydata w kampanii wyborczej (cz. I)
PODCZAS OSTATNICH WYBORÓW SAMORZĄDOWYCH JESIENIĄ 2018 R. PREMIER MATEUSZ MORAWIECKI DWUKROTNIE ZOSTAŁ ZOBOWIĄZANY W TRYBIE WYBORCZYM DO OPUBLIKOWANIA SPROSTOWAŃ SWOICH WYPOWIEDZI. OBECNIE ZBLIŻAJĄ SIĘ WYBORY PARLAMENTARNE, W TRAKCIE KTÓRYCH ZAPEWNE RÓWNIEŻ NIE ZABRAKNIE NIEPRAWDZIWYCH WYPOWIEDZI MAJĄCYCH NA CELU ZDYSKREDYTOWANIE PRZECIWNIKÓW POLITYCZNYCH. WARTO ZATEM JUŻ TERAZ ZAPOZNAĆ SIĘ Z NAJWAŻNIEJSZYMI ZASADAMI OCHRONY DÓBR OSOBISTYCH KANDYDATÓW W TRAKCIE KAMPANII WYBORCZEJ.
JAK WYGLĄDA ROZPOZNANIE SPRAWY W TRYBIE WYBORCZYM?
Tryb wyborczy dotyczący postępowania w przypadku rozpowszechniania nieprawdziwych informacji w trakcie kampanii wyborczej uregulowany jest w art. 111 kodeksu wyborczego. Wbrew powszechnie pojawiającym się w mediach informacjom o „pozwaniu kogoś w trybie wyborczym”, omawiane postępowanie jest inicjowane nie przez pozew, a wniosek. Wniosek taki składa się do sądu okręgowego, który powinien rozstrzygnąć sprawę w ciągu 24 godzin. Jeśli wniosek zawiera braki formalne 24-godzinny termin na rozpoznanie sprawy liczy się dopiero od ich usunięcia, dlatego wnioskodawca powinien zadbać, aby wniosek spełniał wszystkie wymogi pisma procesowego. Składając wniosek należy także pamiętać, aby oprócz standardowych elementów każdego pisma podać dodatkowo dane umożliwiające szybki kontakt (nr telefonu, e-mail, faks). Wniosek nie podlega opłacie sądowej, ale w przypadku przegrania sprawy należy liczyć się z koniecznością pokrycia kosztów strony przeciwnej.
Na postanowienie sądu okręgowego rozstrzygające sprawę każdej ze stron przysługuje w ciągu 24 godzin zażalenie, które należy wnieść do sądu apelacyjnego. Sąd apelacyjny rozpoznaje zażalenie w ciągu 24 godzin. Od postanowienia sądu apelacyjnego nie przysługuje skarga kasacyjna i jest ono natychmiast wykonalne.
CO JEST NARUSZENIEM DÓBR OSOBISTYCH W TRYBIE WYBORCZYM I CZEGO KANDYDAT MOŻE ŻĄDAĆ?
Wniosek o ochronę dóbr osobistych w trybie wyborczym powinien dotyczyć rozpowszechniania materiałów wyborczych, w szczególności ulotek, haseł, wypowiedzi lub innych form agitacji wyborczej zawierających nieprawdziwe informacje. Przedmiotem wniosku mogą być zatem tylko takie materiały, które podlegają ocenie w kategorii prawda-fałsz. Tryb wyborczy nie dotyczy wypowiedzi na charakterze ocennym.
W praktyce bardzo trudno jest rozróżnić wypowiedź nieprawdziwą od oceny. Dla zobrazowania tego problemu warto przypomnieć dwie sprawy przeciwko premierowi Mateuszowi Morawickiemu, które toczyły się w trakcie kampanii samorządowej w 2018 r.
Pierwsza sprawa dotyczyła krytycznej wypowiedzi premiera na temat działań koalicji PO-PSL w zakresie infrastruktury drogowej. Sądy obu instancji uznały zgodnie, że część wypowiedzi Mateusza Morawieckiego o braku dróg i mostów ma charakter oceny, w związku z czym nie może podlegać ochronie w trybie wyborczym. Sąd Apelacyjny wyjaśnił, że „słowa »nie było dróg ani mostów« mogą być ocenione jako wypowiedź o charakterze wartościującym, słowna hiperbola, figura retoryczna, wypowiedź przesadna i prowokacyjna, wyrażająca ocenę autora co do stanowczo niedostatecznych jego zdaniem dokonań poprzedniej ekipy rządzącej w zakresu budowy dróg i mostów”. Dopiero druga część wypowiedzi premiera, w której dokonał on porównania konkretnych wydatków poczynionych przez obecną i poprzednią ekipę rządzącą na budowę dróg lokalnych Sąd Apelacyjny uznał za podlegającą weryfikacji w kategorii prawdy i fałszu, gdyż zawierała konkretne dane liczbowe (zob. postanowienie Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 26 września 2018 r., sygn. akt V ACz 995/18).
Z kolei w sprawie, która dotyczyła wypowiedzi premiera o rzekomym braku działań poprzedniej władzy, w tym włodarzy Krakowa na rzecz poprawy jakości powietrza („nie zrobili nic lub prawie nic”) Sąd Apelacyjny w Krakowie uznał, że wypowiedz ta poddaje się kontroli pod względem jej prawdziwości. Sąd wyjaśnił, że „z samego faktu, że określenie »prawie nic« nie jest ostre, nie wynika przecież, że nie ma możliwości kwalifikacji, czy podana informacja jest prawdziwa czy też nie. Podkreślenia wymaga, że uczestnik nie stwierdził, że można było zrobić więcej, że w tych warunkach ktoś inny zrobiłby więcej – co byłoby oceną. Stwierdził jednoznacznie, że nie zrobiono »nic lub prawie nic«” (tak: postanowienie Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 30 października 2018 r., sygn. akt I ACz 1433/18).
Wniosek o ochronę dóbr osobistych w trybie wyborczym może złożyć kandydat, którego dobra osobiste zostały naruszone lub pełnomocnik wyborczy zainteresowanego komitetu wyborczego. Wniosek może zawierać następujące żądania:
- Zakaz rozpowszechniania informacji nieprawdziwych
- Przepadek materiałów wyborczych zawierających takie informacje
- Nakazanie sprostowania takich informacji
- Nakazanie publikacji odpowiedzi na stwierdzenie naruszające dobra osobiste
- Nakazanie przeproszenia osoby, której dobra osobiste zostały naruszone
- Nakazanie uczestnikowi postępowania wpłacenia kwoty do 100.000 zł na rzecz organizacji pożytku publicznego.
Publikacja sprostowania, odpowiedzi lub przeprosin następuje najpóźniej w terminie 48 godzin, na koszt zobowiązanego. W razie odmowy lub niezamieszczenia sprostowania, odpowiedzi lub przeprosin przez zobowiązanego w sposób określony w postanowieniu sądu, sąd na wniosek zainteresowanego zarządza opublikowanie sprostowania, odpowiedzi lub przeprosin w trybie egzekucyjnym, na koszt zobowiązanego.
W drugiej części niniejszego artykułu zostaną omówione inne praktyczne problemy pojawiające się w sprawach o ochronę dóbr osobistych kandydatów w trybie wyborczym, w szczególności przeciwko komu można skierować wniosek w trybie wyborczym.
Naruszenie dóbr osobistych kandydata w kampanii wyborczej (cz. II)