Potrącenie w postępowaniu cywilnym – trochę po nowemu.
INSTYTUCJĘ POTRĄCENIA REGULUJE ARTYKUŁ 498 – 505 KODEKSU CYWILNEGO. PRZYJMUJE SIĘ, ŻE POTRĄCENIE JEST JEDNYM ZE SPOSOBÓW WYKONANIA ZOBOWIĄZANIA (SPEŁNIENIA ŚWIADCZENIA). ISTOTĄ SKUTECZNEGO POTRĄCENIA JEST TO, ŻE WSKUTEK POTRĄCENIA OBIE WIERZYTELNOŚCI UMARZAJĄ SIĘ NAWZAJEM DO WYSOKOŚCI WIERZYTELNOŚCI NIŻSZEJ. POTRĄCENIE, A W ZASADZIE PROCESOWY ZARZUT POTRĄCENIA, JEST ZATEM SKUTECZNYM NARZĘDZIEM, KTÓRE MOŻE WYKORZYSTAĆ POZWANY W OBRONIE PRZED ROSZCZENIEM POWODA.
W praktyce jednak, niejednokrotnie procesowy zarzut potrącenia był nadużywany przez dłużników, którzy w ten sposób starali się utrudnić lub przynajmniej przedłużyć postępowanie sądowe. Między innymi z tych względów ustawodawca przy okazji ostatniej nowelizacji procedury cywilnej zdecydował się na ustalenie zasad korzystania z tej instytucji na gruncie procesowym.
PODSTAWY POTRĄCENIA (203[1] § 1 K.P.C.).
Według aktualnego brzmienia kodeksu postępowania cywilnego, zarzut potrącenia może zostać oparty na trzech podstawach. Zgodnie z pierwszą z nich, podstawą zarzutu potrącenia może być tylko wierzytelność pozwanego wynikająca z tego samego stosunku prawnego co wierzytelność dochodzona przez powoda. Oznacza to, że pozwany nie może przedstawić do potrącenia swojej wierzytelności, jeśli ta nie wynika na przykład z tej samej umowy lub czynu niedozwolonego. Potrącenie wierzytelności nie będzie zatem możliwe, jeżeli będą one od siebie oderwane. Brak tożsamości stosunku prawnego nie pozbawia jednak bezwzględnie pozwanego możliwości skorzystania z zarzutu potrącenia takiej wierzytelności, w oparciu o kolejne dwie podstawy, o ile oczywiście wierzytelność taka będzie spełniała wskazane tam kryteria. Drugą z omawianych podstaw potrącenia jest wierzytelność bezsporna. Niesporna wierzytelność to taka, co do której istnienia i wysokości nie zachodzi spór pomiędzy stronami. Jak już wspomniano, taka wierzytelność może zostać potrącona, choćby nie wynikała z tego samego stosunku prawnego i nie była z nim nawet związana choćby pośrednio. Trzecia podstawa dotyczy przedstawienia do potrącenia wierzytelności uprawdopodobnionej dokumentem niepochodzącym wyłącznie od pozwanego. Chodzi o dokument w szerokim tego słowa znaczeniu (urzędowy, prywatny, inny nośnik informacji umożliwiający zapoznanie się z jej treścią). W doktrynie wskazuje się, że ta podstawa potrącenia może w istocie wypaczyć sens wprowadzenia omawianej regulacji i w konsekwencji wprowadzać w toku postępowania niepożądany stan badania niezasadnych potrąceń.
TERMIN (203[1] § 2 K.P.C.).
Ustawodawca dostrzegł, że bezpodstawny zarzut potrącenia zazwyczaj bywa podnoszony, gdy postępowanie zmierza ku końcowi, a pozwany nie ma już innych środków obrony. Z tego względu nowa regulacja ogranicza możliwość podniesienia zarzutu potrącenia terminem przypadającym na początkową fazę postępowania. Pozwanemu został zatem postawiony warunek, zgodnie z którym, jeśli chce skorzystać z tej formy zakończenia sporu, powinien zgłosić zarzut potrącenia najpóźniej przy wdaniu się w spór co do istoty sprawy. W przypadku zaś, w którym wierzytelność pozwanego stałaby się wymagalna dopiero po wdaniu się w spór co do istoty sprawy, termin dwóch tygodni rozpocznie swój bieg od daty wymagalności jego wierzytelności. Ustawodawca wyszedł z założenia, że termin ten wystarczająco zabezpieczy prawa pozwanego, a jednocześnie nie doprowadzi do nadmiernej zwłoki w postępowaniu.
FORMA (203[1] § 3 K.P.C.).
Zgodnie z nowym brzmieniem art. 203[1] § 3 k.p.c., zarzut potrącenia może zostać podniesiony tylko w piśmie procesowym, do którego stosuje się odpowiednio przepisy dotyczące pozwu, z wyjątkiem przepisów dotyczących opłat. Nie jest zatem możliwe skuteczne podniesienie zarzutu potrącenia ustnie w toku rozprawy.
SKUTECZNOŚĆ ZARZUTU.
Jak wynika z uzasadnienia projektu ustawy, zgłoszenie zarzutu opartego na wierzytelności nie spełniającej wymagań wskazanych w art. 203[1] § 1 k.p.c. lub zarzutu naruszającego warunki procesowe wskazane w art. 203[1] §1 k.p.c. będzie skutkować bezskutecznością zarzutu i jego nieuwzględnieniem w rozstrzygnięciu kończącym sprawę. W każdym z przypadków nieskutecznego podniesienia zarzutu potrącenia należy jednak pamiętać o tym, że jego nieuwzględnienie przez Sąd nie rodzi powagi rzeczy osądzonej. Oznacza to, że pozwany nie jest pozbawiony możliwości dochodzenia wierzytelności przedstawionej do potrącenia w kolejnym procesie, tym razem wytoczonym przeciwko powodowi. Może on także doprowadzić do potrącenia tuż po zakończeniu sporu z powodem. Wówczas pozwany jest uprawniony w takiej sytuacji do wytoczenia powództwa przeciwegzekucyjnego na zasadzie art. 840 § 1 pkt 2 (analogicznie do zarzutu spełnienia świadczenia).