Czy zagrożenie koronawirusem uzasadnia rezygnację z wyjazdu i zwrot poniesionych kosztów?

W OSTATNIM CZASIE W ZWIĄZKU Z CORAZ LICZNIEJSZYMI PRZYPADKAMI ZACHOROWAŃ WYWOŁANYCH PRZEZ KORONAWIRUSA NA CAŁYM ŚWIECIE, W TYM TAKŻE W EUROPIE, NA RÓŻNEGO RODZAJU FORACH INTERNETOWYCH POJAWIAJĄ SIĘ PYTANIA O MOŻLIWOŚĆ REZYGNACJI Z ZAPLANOWANEGO WYJAZDU I ODZYSKANIA KOSZTÓW PONIESIONYCH NA ZAKUP IMPREZY TURYSTYCZNEJ CZY BILETÓW LOTNICZYCH.

 

Udzielając odpowiedzi na pytania o możliwość odzyskania ww. kosztów należy odróżnić sytuację osób, które kupiły wycieczkę w biurze podróży od możliwości, jakie mają osoby, które zakupiły przelot i pobyt w hotelu na własną rękę.

Dziś przedstawiamy roszczenia, jakie przysługują osobom, które wykupiły wyjazd w biurze podróży. W kolejnym artykule opiszemy sytuację osób, które zaplanowały podróż na własną rękę oraz możliwości w zakresie zabezpieczenia się od utraty pieniędzy w przypadku przyszłych podróży, zwłaszcza że sporo osób powoli zaczyna myśleć już o wyjazdach wakacyjnych.

ZWROT DOKONANYCH WPŁAT TAK, ALE BEZ PRAWA DO ODSZKODOWANIA CZY ZADOŚĆUCZYNIENIA

Osoby, które wykupiły wycieczkę w biurze podróży (niezależnie od tego czy jest to wycieczka pobytowa czy objazd) mogą skorzystać z art. 47 ust. 4 ustawy z dnia 24 listopada 2017 r. o imprezach turystycznych i powiązanych usługach turystycznych. Przepis ten gwarantuje prawo do odstąpienia od umowy  o udział w imprezie turystycznej bez ponoszenia opłaty za odstąpienie w przypadku nieuniknionych i nadzwyczajnych okoliczności występujących w miejscu docelowym lub jego najbliższym sąsiedztwie, które mają znaczący wpływ na realizację imprezy turystycznej lub przewóz podróżnych do miejsca docelowego.

Roszczenia finansowe są jednak ograniczone tylko do rzeczywiście poniesionych kosztów (wpłat dokonanych z tytułu imprezy turystycznej) i nie obejmują odszkodowania i zadośćuczynienia. Tak więc nawet jeśli biuro podróży uzna odstąpienie od umowy za skuteczne, zwróci tylko wpłacone na jego rzecz przez turystę pieniądze, ale nie wypłaci już zadośćuczynienia za krzywdę w postaci stresu i rozczarowania z powodu zmarnownego urlopu ani nie zwróci np. kosztów opłaconego parkingu lotniskowego czy dochodów utraconych w związku z zaplanowanym wyjazdem.

CZY ZAGROŻENIE KORONAWIRUSEM MOŻE BYĆ UZNANE ZA UZASADNIONĄ PODSTAWĘ ODSTĄPIENIA OD UMOWY O UDZIAŁ W IMPREZIE TURYSTYCZNEJ?

Na to pytanie trudno udzielić jednoznacznej odpowiedzi, ponieważ powołany wyżej przepis jest regulacją stosunkowo nową i do tej pory nie było sytuacji, które spowodowałyby jego szersze wykorzystanie w praktyce. Oznacza to, że niestety nie doczekał się jeszcze interpretacji dokonywanej przez sądy w konkretnych sprawach.

Ustawodawca w art. 4 pkt 15 ww. ustawy zdefiniował „nieuniknione i nadzwyczajne okoliczności”, które mogą stanowić podstawę do odstąpienia od umowy z biurem podróży jako „sytuację pozostającą poza kontrolą strony powołującej się na taką sytuację, której skutków nie można było uniknąć, nawet gdyby podjęto wszelkie rozsądne działania”. Pomocny jest tu też motyw 31  preambuły dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2015/2302 z dnia 25 listopada 2015 r. w sprawie imprez turystycznych i powiązanych usług turystycznych, zmieniającej rozporządzenie (WE) nr 2006/2004 i dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady 2011/83/UE oraz uchylającej dyrektywę Rady 90/314/EWG2015/2302, w którym wyjaśniono, że „nieuniknione i nadzwyczajne okoliczności” mogą obejmować, na przykład działania wojenne, inne poważne problemy związane z bezpieczeństwem, takie jak terroryzm, znaczące zagrożenie dla zdrowia ludzkiego, takie jak wybuch epidemii poważnej choroby w docelowym miejscu podróży lub katastrofy naturalne, takie jak powodzie lub trzęsienia ziemi, lub warunki pogodowe uniemożliwiające bezpieczną podróż do miejsca docelowego uzgodnionego w umowie o udział w imprezie turystycznej.

Co do zasady zatem zagrożenie zarażeniem koronawirusem może stanowić skuteczną podstawę odstąpienia od umowy o udział w imprezie turystycznej. Każda sytuacja powinna być jednak oceniana indywidualnie z uwzględnieniem w szczególności sytuacji panującej w miejscu, gdzie turysta ma się udać i oficjalnych komunikaktów wydanych przez właściwe lokalnej organy oraz zaleceń polskiego Głównego Inspektora Sanitarnego. Na dzień sporządzenia niniejszego artykułu Główny Inspektor Sanitary nie zaleca podróżowania do Chin, Korei Południowej, Włoch (w szczególności do regionów, takich jak: Lombardia, Wenecja Euganejska, Piemont, Emilia Romania, Lacujum), Iranu, Japonii, Tajlandii, Wietnamu, Singapuru i Tajwanu. Aktualną listę krajów można sprawdzić na stronie Głównego Inspektora Sanitarnego w zakładce Aktualności (https://gis.gov.pl/aktualnosci/).

Regułą jest, że przy ocenie możliwości odstąpienia od umowy z biurem podróży należy stosować kryteria obiektywne, nie zaś odnoszące się do indywidualnej sytuacji konkretnego turysty. Jednak w pewnych okolicznościach również czynniki subiektywne mogą być brane pod uwagę np. jeśli podróżnym jest kobieta w ciąży czy osoba starsza i cierpiąca na dodatkowe schorzenia, które w przypadku zachorowania znacznie zwiększają ryzyko jej zgonu.

WNIOSKI

Z doniesień w prasie i informacji dostępnych w internecie wynika, że stanowisko poszczególnych biur podróży w zakresie zwrotu pełnych kosztów jest różne. W przypadku odmowy wypłaty całej wpłaconej kwoty turyście pozostaje domaganie się takiego zwrotu na drodze sądowej. Sądy będą oceniać każdą sytuację indywidualnie, biorąc pod uwagę omówione wyżej okoliczności. Przed skierowaniem do sądu pozwu o zapłatę warto spróbować wysłać do biura podróży ostateczne wezwanie przedsądowe, w którym przedstawimy wszystkie swoje argumenty. Wezwanie takie można przygotować samemu lub zlecić jego przygotowanie kancelarii prawnej.